Strategia CRM
Strategia CRM, czy jest to trudny temat? Przekonajmy się.
Dyskutując przy różnych okazjach z osobami związanymi zawodowo z szeroko pojętymi zagadnieniami CRM, staraliśmy się niejednokrotnie ustalić, co daje CRM’owi realną siłę. Czy jest to może zaawansowana technologia, zoptymalizowane procesy biznesowe, które wspiera, czy też może szerzej – dobrze uszyta strategia? Odpowiedź nie jest do końca prosta, choć z naszych rozmów kształtują się trzy główne nurty i koncepcje.
Pierwsza i dominująca – tworzymy strategię opartą o cele firmy.
Druga – strategia CRM jest lekiem na wszystkie problemy, więc należy go kupić, wdrożyć i używać, albowiem wypełni wszystkie luki w procesach, ograniczy koszty, czas i przyniesie nowych klientów.
Trzecia – CRM być musi, ponieważ ‘przyszedł’ z centrali. Wdrażamy i staramy się, aby nie przeszkadzał w biznesie.
Pozytywnym, a może lepiej – satysfakcjonującym jest fakt, że pierwsza grupa stanowi największy statystycznie odsetek spośród wszystkich osób, z którymi miałem okazję wymieniać CRM’owe doświadczenia. Skoro tak, to jak według tej właśnie grupy przedstawiają się najistotniejsze elementy mające wpływ na przygotowanie optymalnej strategii?
Strategia CRM to plan działania firmy mający na celu zwiększenie przychodów, minimalizację kosztów i poprawę relacji z klientami. Zastosowanie technologii CRM to świetny sposób na efektywne zarządzanie tymi celami, a także na wykorzystanie innych taktyk marketingowych i metod obsługi klienta. Pomoże Ci to stworzyć trwałe relacje z klientami, dzięki którym Twoja organizacja będzie się rozwijać i osiągać pozytywne rezultaty!
Przy odpowiednim wdrożeniu możesz osiągnąć więcej niż się spodziewasz! Wiele firm korzysta obecnie z nowych technologii, takich jak CRM, aby pomóc sobie w lepszej organizacji i komunikacji z klientami. Narzędzia CRM pozwalają firmom przechowywać informacje kontaktowe o klientach, a także rejestrować kontakty przedstawicieli handlowych, konsultantów z potencjalnymi klientami w wielu kanałach.
Co więcej, pozwalają one również śledzić etapy transakcji i wspomagać produktywność agentów, pomagając zespołom zwiększyć efektywność i zdobyć jeszcze więcej klientów. Uzbrojeni w pomocne zasoby dostępne za pośrednictwem jednej platformy, przedstawiciele mają do dyspozycji materiały, których potrzebują, by podejmować rozsądne decyzje dotyczące swojej pracy. Chociaż systemy CRM mogą stanowić wyzwanie dla niektórych firm, jeśli chodzi o realizację ich celów rozwojowych, sukces jest osiągalny – ale tylko wtedy, gdy zostaną prawidłowo wdrożone.
Przeprowadzenie pełnego audytu firmy jest niezbędne, by pomóc ci zrozumieć jej obecną sytuację i zidentyfikować obszary wymagające poprawy. W tym celu należy wziąć pod uwagę nie tylko procesy wewnętrzne i zewnętrzne, ale także analizę rynku i badania konkurencji, aby uzyskać prawdziwy obraz sytuacji.
Ponadto, należy wziąć pod uwagę zasoby potrzebne do rzeczywistego skonfigurowania i wdrożenia systemu CRM, takie jak dedykowany budżet szkoleniowy i dostępni członkowie zespołu do testów. Co więcej, przeznaczenie odpowiedniej ilości czasu na stworzenie elementów działań, które określą, w jaki sposób twój zespół będzie udoskonalał system, jest niezbędne do osiągnięcia sukcesu.
Mapowanie procesu sprzedaży pomaga wyjaśnić poszczególne etapy, przez które przechodzą potencjalni klienci w drodze do pozyskania klienta. Dzięki dostosowywanemu procesów do realnych przepływów i zachowań jesteśmy w stanie te procesy zoptymalizować.
CRM mogą zoptymalizować lejki i przepływy. Bez pełnej analizy lejków, procesów trudno będzie faktycznie zautomatyzować jakikolwiek proces w organizacji.
Po pierwsze, sama jej definicja. W tym przypadku opinia jest bardzo spolaryzowana i przyjmuje, że strategia CRM, to plan działania pozwalający dzięki technologii i taktykom biznesowym realizować w określonym czasie założone cele. Proste, by nie rzec prymitywne wręcz podejście do raczej zaawansowanego problemu. Oczywiście, co nie powinno być zaskoczeniem, strategia winna zostać osadzona właściwie nie tylko w kulturze organizacyjnej firmy, ale także w otoczeniu kulturowym, w którym firma ta działa. Skoro, zatem poruszamy się po rynkach CEE, uwzględniamy ich specyfikę różną jednak od tej, właściwej na przykład dla regionu LATAM.
Co jednak powoduje, że w ogóle przyjmujemy CRM, jako kwestię godną rozważenia? Naturalnie wyłączam tu przypadki narzucenia koncepcji przez Centralę, ego właściciela firmy oraz nieograniczone zasoby w portfelu organizacji. Najczęściej są to dobrze znane nam z ekonomii kwestie dotykające w naturalny sposób każdego biznesu. Konieczność zmiany wywołana stagnacją, odpływem klientów, spadającą efektywnością, wymaganiami konkurencyjnego rynku. Dużą rolę odgrywa także wzrost organizacji oraz dynamika jej działania. Środowisko biznesowe zmienia się na tyle szybko, że w pewnym momencie nie jesteśmy w stanie realizować biznesu w oparciu o zdefiniowane jakiś czas temu procesy i narzędzia.
W kontekście CRM nie powinniśmy zapomnieć o kliencie. Generalnie, wyłączenie klienta z procesów biznesowych przyniosłoby nam duże oszczędności. Rozwiązanie zapewne sprytne, choć raczej krótkookresowe. Z pewnością słyszeliśmy lub nawet stosujemy na co dzień podejście „Customer Centric”.
Doskonałe nośne hasło otwierające drogę świadomości Zarządów, a także – niestety nie tak już często – do zasobów budżetowych. Stawiamy, więc klienta w centrum uwagi biznesu adaptując wszystko tak, aby czuł się ukontentowany / alternatywnie, wtłaczamy go w procesy, które narzuca niewłaściwa lub też nieumiejętnie wdrożona strategia. W pierwszym przypadku doświadczamy relatywnie szybko sukcesów widocznych na naszym koncie bankowym, w drugim wzrostu zadowolenia konkurencji.
Wiedza o klientach obecnych i potencjalnych jest zazwyczaj najlepiej strzeżonym elementem biznesowej koncepcji firmy. Czy wiemy jednak, co, kiedy i gdzie należy zbierać, aby przyniosło korzyść biznesowi. Czy mamy świadomość, jakie zasoby gromadzimy i posiadamy w naszych repozytoriach? Kto powinien mieć do nich dostęp, a kto powinien odpowiadać za jakość? Do tego tematu wrócimy niebawem rozpoczynając cykl związany z segmentacją, targetowaniem i profilowaniem klientów.
Wdrażając strategię CRM poza czysto projektowym ujęciem zagadnienia, dobrze, abyśmy byli w stanie sprzedać koncepcję do organizacji. W dyskusjach jak wdrażać niejednokrotnie pojawiał się temat optymalnych dla różnych organizacji modeli. Dominowały jednak dwie opcje:
Pierwsza z powyższych opcji wydaje się nieco bardziej interesująca, wymaga też kompleksowego podejścia i relatywnie dłuższego czasu. Właściwie przygotowana, tworzy jednak bardzo skuteczną podstawę zarówno dla aktywnego zaangażowania przyszłych użytkowników, jak też pożądanego poziomu adopcji. Boimy się, czego nie znamy twierdził klasyk i racja ta aktualna jest nawet teraz. Standardowym, bowiem jest pytanie zadawane przez kolegów z działu sprzedaży, po co nam kolejna strategia, skoro i tak sprzedajemy? Po co nam system, jeśli znamy naszych klientów. A w zasadzie, co ja z tego będę miał? Wyzwaniem jest niewątpliwie udzielenie właściwej odpowiedzi na te i inne pytania płynące z pozostałych uszczęśliwionych rozwiązaniem CRM działów.
Niemniej jednak to doskonała okazja, aby rozpocząć interaktywny dialog z wszystkimi bezpośrednio i pośrednio zaangażowanymi stronami. To świetny czas dla aktywizacji maksymalnie wielu osób w firmie i zbierania pomysłów, co użytkownicy chcieliby móc osiągnąć przy wsparciu CRM. Jakie taktyki winny być wspierane i jakie funkcjonalności dostępne. Im szerszy odzew, tym lepiej. Tym więcej koncepcji i uwag dla przyszłych release’ów CRM. Tym bardziej w końcu rośnie poczucie uczestnictwa i współtworzenia strategii przez wszystkich aktywnie zgłaszających zagadnienia kolegów.
Opcja druga dominuje w organizacjach niewielkich i poprzez swoją specyficzną konstrukcję nie wzbudza mego entuzjazmu, toteż pozwolę sobie ją pominąć.
Istotnym i dyskutowanym wielokrotnie tematem jest sposób mierzenia poziomu sukcesu strategii. W większości przypadków skupiamy się na wymiarze czysto materialnym – ocenie efektów procesów biznesowych wspieranych przez CRM w stosunku do punktu odniesienia, którym będzie efektywność tych samych (podobnych) procesów sprzed wdrożenia. Postarajmy się także nie zapominać o czynnikach wpływających na biznes w sposób nieco mniej bezpośredni, a mających kluczowe znaczenie dla jego wyników:
Jest ich oczywiście znacznie więcej, a ponieważ to temat wielce zajmujący, mierniki staną się motywem jednego z następnych wpisów.
Artykuł uaktualniony 5 miesięcy
1 Comment
Bardzo pozytywnie oceniam wprowadzenie CRM w firmie, w której pracuję. System Kamflex wdrożyliśmy w przeciągu tygodnia, a teraz mamy wszystkie dane w jednym miejscu z dostępem online na telefonie.