Case Study migracja strony: Jak odzyskać ruch organiczny po migracji strony
Case Study migracja strony
Otrzymałem pytanie od klienta w temacie: „Jak odzyskać ruch organiczny po migracji strony” Odpowiedż znajdziecie w tym artykule „Case Study migracja strony”.
.Migracja strony internetowej to jeden z najbardziej newralgicznych momentów w życiu każdej witryny. W teorii powinna być krokiem w stronę lepszej wydajności, nowego designu czy lepszej struktury. W praktyce jednak często prowadzi do gwałtownego spadku ruchu organicznego.
W tym studium przypadku omówimy sytuację, w której migracja zakończyła się utratą widoczności w Google, oraz pokażemy, jakie działania pozwoliły na stopniowe odzyskanie utraconych pozycji.
Case Study migracja strony: Tło projektu
Firma X, działająca w branży e-commerce, zdecydowała się na migrację swojej strony z przestarzałej platformy CMS na nowoczesne rozwiązanie headless e‑commerce. Migracja obejmowała:
- całkowitą zmianę struktury URL,
- przebudowę szablonów i wyglądu strony,
- wymianę systemu zarządzania treścią,
- wprowadzenie nowej hierarchii kategorii i produktów.
Celem było przyspieszenie działania strony, poprawa UX oraz łatwiejsze zarządzanie treściami.
Problem: Gwałtowny spadek ruchu organicznego
Już w pierwszym tygodniu po migracji Google Search Console pokazało wyraźny spadek liczby kliknięć z wyszukiwarki – o ponad 45%.
Ruch z wyszukiwania brandowego utrzymał się na zbliżonym poziomie, ale frazy niebrandowe i długi ogon praktycznie zniknęły z wyników.
Analiza pokazała, że główne przyczyny to:
- Błędne lub brakujące przekierowania 301 – znaczna część starych adresów URL prowadziła do stron 404 lub do strony głównej, zamiast do odpowiednich podstron.
- Zmiana struktury treści – część produktów i artykułów została usunięta lub przeniesiona bez zachowania optymalizacji SEO.
- Utrata linków przychodzących – wiele odnośników zewnętrznych wskazywało na nieistniejące już podstrony.
- Problemy z indeksacją – roboty Google napotykały na duże opóźnienia w indeksowaniu nowych adresów.
Etap 1: Audyt techniczny po migracji
Pierwszym krokiem była pełna analiza sytuacji. Wykorzystano takie narzędzia jak:
- Google Search Console – raporty o błędach indeksowania, spadkach kliknięć i widoczności fraz.
- Screaming Frog SEO Spider – do wykrycia brakujących lub nieprawidłowych przekierowań 301.
- Ahrefs – weryfikacja utraconych linków przychodzących.
- Google Analytics – analiza ruchu organicznego w podziale na strony docelowe.
Wyniki audytu jasno pokazały, że kluczowym problemem była niekompletna mapa przekierowań.
Etap 2: Opracowanie mapy przekierowań 301
Zespół SEO odtworzył listę wszystkich starych adresów URL z:
- archiwalnych map witryny,
- eksportów z Google Search Console,
- narzędzi analitycznych (GA, Ahrefs).
Następnie dopasowano każdy stary adres do najbardziej odpowiedniego nowego adresu URL.
Przykład:
| Stary adres URL | Nowy adres URL | Typ przekierowania |
|---|---|---|
| /kategoria-buty/ | /obuwie/ | 301 Permanent |
| /produkt-123/ | /buty-sportowe/model-123/ | 301 Permanent |
Po wdrożeniu mapy przekierowań liczba błędów 404 spadła o 90% w ciągu tygodnia.
Etap 3: Optymalizacja treści i struktury
Po analizie zauważono, że wiele kluczowych fraz straciło widoczność, bo:
- zostały usunięte całe sekcje treści,
- zmieniły się nagłówki i układ podstron,
- meta tagi zostały nadpisane automatycznie przez nowy system.
Podjęte działania:
- Przywrócenie kluczowych treści – odtworzenie artykułów blogowych i opisów kategorii.
- Poprawa meta title i description – ręczne uzupełnienie strategicznych stron.
- Użycie nagłówków H1-H3 zgodnych z poprzednią strukturą – aby zachować dotychczasową optymalizację.
Etap 4: Odzyskanie linków przychodzących
Za pomocą Ahrefs zidentyfikowano najbardziej wartościowe linki kierujące na stare adresy.
Skontaktowano się z właścicielami stron, aby zaktualizowali linki do nowych adresów.
Dodatkowo stworzono kilka nowych artykułów sponsorowanych w celu odbudowania profilu linków.
Etap 5: Monitoring i ciągłe dostosowania
Proces odzyskiwania widoczności trwał kilka miesięcy.
Google potrzebował czasu, by w pełni zindeksować nowe adresy i przypisać im wartość.
Co tydzień monitorowano w GSC:
- liczbę zaindeksowanych stron,
- błędy indeksowania,
- widoczność kluczowych fraz.
Efekt po 4 miesiącach
- Ruch organiczny wrócił do 92% poziomu sprzed migracji.
- Widoczność na strategiczne frazy w większości została przywrócona.
- Część utraconych linków udało się odzyskać, a profil linków został wzmocniony nowymi odnośnikami.
Case Study migracja strony: Wnioski praktyczne
- Przygotowanie mapy przekierowań to priorytet – każdy stary adres musi prowadzić do najbardziej pasującej podstrony.
- Zachowanie treści i struktury kluczowych stron pozwala uniknąć utraty wartości SEO.
- Weryfikacja i odbudowa linków przychodzących może znacznie przyspieszyć odzyskiwanie pozycji.
- Monitoring po migracji powinien być codzienny w pierwszych tygodniach.
- Wdrażanie zmian w fazach testowych pozwala na wychwycenie problemów zanim dotkną całego serwisu.
FAQ
Ile trwa odzyskiwanie ruchu po migracji?
Od kilku tygodni do nawet roku – zależnie od skali zmian i jakości działań naprawczych.
Czy można uniknąć spadków po migracji?
Tak, jeśli migracja jest starannie zaplanowana, a przekierowania i optymalizacja treści są przygotowane wcześniej.
Jakie narzędzia są kluczowe przy migracji?
Google Search Console, Screaming Frog, Ahrefs/Majestic, Google Analytics.
Co zrobić, jeśli Google nie indeksuje nowych stron?
Sprawdzić plik robots.txt, mapę witryny i użyć funkcji „Poproś o zaindeksowanie” w GSC.
Źródła
SALT.agency: How to Recover Traffic if a Migration Goes Wrong
- Link: https://salt.agency/blog/how-to-recover-traffic-if-a-migration-goes-wrong/
- Przewodnik szczegółowo opisuje kroki odzyskiwania ruchu, w tym audyty z Ahrefs i Screaming Frog. Podkreśla znaczenie aktualizacji mapy witryny i treści.
Moz: Recovering Your Organic Search Traffic from a Web Migration Gone Wrong
- Link: https://moz.com/blog/recovering-your-organic-search-traffic-from-a-web-migration-gone-wrong
- Artykuł Aleyda Solis opisuje proces odzyskiwania ruchu organicznego po nieudanej migracji. Podkreśla znaczenie audytu przekierowań i narzędzi takich jak Google Search Console.
Artykuł uaktualniony 3 miesiące
🧑💼Marcin Kordowski – Ekspert SEO, strateg digital marketingu
Marcin Kordowski to doświadczony ekspert w dziedzinie SEO, SEM, SXO i strategii digital marketingu z ponad 20-letnim stażem w branży. Specjalizuje się w kompleksowym podejściu do widoczności marek w Internecie, łącząc techniczną optymalizację stron z analizą danych, user experience oraz automatyzacją działań marketingowych.
Jest założycielem i CEO Kordowski Digital – firmy doradczej, która wspiera firmy w skalowaniu biznesu online poprzez efektywne działania SEO, integrację CRM, content marketing oraz optymalizację konwersji.
Wcześniej na stanowiskach Global Head of Search w 4Finance(17 rynków), Head of SEO w Docplanner, znanylekarz.pl(9 rynków),
Head of SEO w Havas Media Group Polska,
Technology and SEO Director w K2 Search, Grupa K2 Internet,
Visiting Lecturer w Warsaw University of Technology Business School i
Visiting Lecturer w Faculty of Management, Warsaw University of Technology
Jako autor książki „Twoja firma widoczna w internecie” (wyd. Poltext), Marcin dzieli się swoją wiedzą z szerokim gronem przedsiębiorców i marketerów, podkreślając znaczenie synergii między technologią, treścią a doświadczeniem użytkownika.
Regularnie publikuje eksperckie artykuły na blogu marcinkordowski.com oraz występuje na konferencjach branżowych, gdzie przekłada złożone koncepcje SEO na praktyczne rozwiązania biznesowe.
🎯 Obszary specjalizacji:
Strategiczne SEO
SEM & Google Ads
CRM i Marketing Automation
Content Marketing
Optymalizacja konwersji
Doradztwo dla e-commerce i B2B
6 Comments
Bardzo ciekawy case study. Jak długo trwała cała migracja od momentu planowania do wdrożenia?
Dziękuję! 😊 W tym przypadku proces od przygotowania audytu, przez prace techniczne, po finalne wdrożenie zajął około 6 tygodni. Kluczowe było dobre zaplanowanie harmonogramu i testów, aby zminimalizować ryzyko utraty ruchu w Google.
W artykule wspomina Pan o zabezpieczeniu pozycji w Google. Jakie były kluczowe działania, żeby nie stracić widoczności po migracji?
Najważniejsze były:
Pełna mapa przekierowań 301 z uwzględnieniem wszystkich istotnych URL‑i.
Testy stagingowe – sprawdziliśmy wdrożenie w środowisku testowym przed przenosinami.
Monitoring po migracji – codzienny tracking pozycji i błędów indeksowania.
Te kroki pozwoliły utrzymać, a w niektórych frazach nawet poprawić pozycje.
Czy taka migracja jest możliwa bez spadków w ruchu organicznym?
Tak, jest to możliwe – ale wymaga naprawdę dokładnego przygotowania. W opisywanym case study ruch organiczny po migracji nie spadł, a po kilku tygodniach zauważyliśmy wzrost. Sekretem jest połączenie audytu SEO, dobrego wdrożenia technicznego i ścisłej współpracy między zespołem marketingowym a deweloperami.